Biglia: Ta porażka pali nas od środka
Aktualności Po meczu Wypowiedzi

Biglia: Ta porażka pali nas od środka

  • 2283
  • 6

Lucas Biglia wypowiedział się dla Sky po meczu z Interem. Oto, co pomocnik Milanu miał do powiedzenia:

O meczu:

Ta porażka pali nas od środka. Myślę, że to spotkanie mogliśmy zremisować, ale popełniliśmy błąd w ostatnich minutach, co nas srogo kosztowało. Mierzyliśmy się z silnym zespołem. Chcieliśmy narzucić na nim własny styl gry, ale zaczęliśmy popełniać zbyt wiele błędów i traciliśmy na pewności siebie.

Mamy jasno określony cel i musimy do niego dążyć. Musimy dalej pracować. Teraz myślimy o Lidze Europy.

O sytuacji z Naiggolanem:

Po meczu poszedłem z nim porozmawiać. To było fizyczne spotkanie. VAR mógł lepiej przeanalizować całą sytuację. Rozmawiałem na ten temat z sędzią, jednak ten od razu odgwizdał przewinienie na naszą niekorzyść. Nie zamierzałem się z nim kłócić. Musiałem grać przez 70 minut z żółtą kartką na koncie.

Jakub Balicki

Jakub Balicki

Autor treści

Komentarze

  • avatar
    GiveMeReason
    Myślałem że dobry mecz Lucasa wystarczy na merdaczy ale jednak ich pomoc jest o klasę lepsza. Nie ma co czepiać się napastników skoro nie mogliśmy przeprowadzić paru skladnych akcji. Boczni obrońcy skupili się na defensywie to też przyczyniło się do porażki. Nie wiem czy Rino nie przegrał meczu zmieniając Kessiego na beznadziejnego Bakayoko. Niestety to był nasz najsłabszy mecz w tym sezonie. Oby tylko nie przyszedł kolejny kryzys bo przeciwnicy to nie będą ogórki jak Chievo.
  • avatar
    kusniak90
    Przegraliśmy zasłużenie i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Zero pomysłu na grę, zero taktyki. Taka gra jest dobra na słabsze ekipy ale w starciu z drużynami z czołówki tabeli nie przejdzie. Jak uwielbiam Gattuso jako byłego pilkarza Milanu i człowieka to uważam że trenerem jest kiepskim delikatnie mówiąc. Nie ma warsztatu, nie ma pomysłu na grę, a samą walecznością, której dzisiaj nie było, meczu nie da się wygrać. Akcje zaczynamy od tyłu okej, próbujemy tak mi sie wydaje wciągnąć rywala i wyprowadzić piłkę jak najszybciej do przodu, taka jest pewnje idea, ale kompletnie to nam nie wychodzi. Piłka ciągle zagrywana do tyłu i do Donnarummy, ale ten jak ma piłkę to zamykam oczy i modlę się żeby czegoś zaraz nie spieprzył. Podanie zmowu to obrońcy i w połowie boiska nie możemy się przebić to cofamy ponownie do tyłu... Higuain niewidoczny zupełnie. Nie dostaje chłop podań i nie ma szansy nic zrobić, sam meczu nie wygra. Brak pomocnika kreatywnego i brak trequartisty równa się brak LM. Gattuso jest do zwolnienia w trybie natychmistowym, a za niego Conte.
    • avatar
      Slaviio
      4 miejsce to będzie max Pierwsza trojka już jest zajeta...
    • avatar
      GiveMeReason
      Spokojnie sezon jest jeszcze bardzo długi, nie ma co się oglądać na innych tylko zacząć punktować. Wszystko zależy tylko i wyłącznie od naszych grajków.
    • avatar
      adamos
      Conte też w Chelsea stosował różne ustawienia z 4 z tyłu albo nawet i 5...
  • avatar
    MK92
    Wczoraj Biglia grał na pograniczu czerwonej kartki, ale ogółem był jednym z naszych lepszych graczy w tym morzu przeciętności.