Kessie: Mam 5 lat kontraktu i jestem tutaj szczęśliwy

Kessie: Mam 5 lat kontraktu i jestem tutaj szczęśliwy

Franck Kessie wypowiedział się dla Sportmediaset. Oto, co pomocnik Milanu miał do powiedzenia: 

O Atalancie:

Cieszę się że mogę wrócić do Bergamo, ale w tej chwili nie noszę już barw Nerazzurich. Teraz są moim przeciwnikiem, ale to wciąż piękny klub, który posiada ten sam stadion ze swoją fantastyczną publicznością. Jeśli zdobędę bramkę przeciwko nim, nie będę jej celebrował.

O przyszłości:

 Mam 5 lat kontraktu i jestem tutaj szczęśliwy. Mamy trenera, który dobrze sobie radzi. Wszyscy zawodnicy stanowią jedność. Czuję się tutaj dobrze i chcę kontynuować marzenie o powrocie do Ligi Mistrzów.

Komentarze

  • avatar
    kusniak90
    Moim zdaniem zawodnik nie do ruszenia, teraz zniżka formy ale ogólnie niezbędny do stworzenia dobrego zespołu.
  • avatar
    swiety33
    Przychodził jako wielki talent, ale raczej nie rozwija się tak jak oczekiwano. Pytanie czy to jego ograniczenia czy wina trenera, który nie potrafi pomóc mu wejść na wyższy poziom. Nie będę płakać jeśli odejdzie, pod warunkiem że zostanie Bakayoko. Kessie irytuje mnie beztroską w zagraniach, zarówno ofensywnych jak i defensywnych. Irytujące straty, brak walki po stracie piłki, truchtanie w środku pola, niecelne podania, seryjne psucie kontrataków. Oby Biglia doszedł szybko do formy.
  • avatar
    Michał
    Odnoszę wrażenie, że on wszystko robi spóźniony. Zamiast wyjść do piłki - czeka, zamiast podać - czeka. Dopiero teraz to mi się rzuciło w oczy i wydaje mi się, że ciężko taki mankament wyeliminować. Na początku grał świetnie, teraz irytuje. Być może to wynika z braku formy, jakiegoś głodu gry. Jakby się spalił pod presją oczekiwań zamiast robić to, co potrafi. Może z nim musi być jak z Bakayoko, że wszyscy będą chcieli się go pozbyć i wtedy odzyje. Jeśli tak ma być, to teraz ma dobry moment, żeby się odbić od dna, bo to już ten etap, gdzie kibice mają dość :)
  • avatar
    Levy291178
    Też się zastanawiam co się nim dzieje, ja już przewiduje kiedy w meczu zrobi coś nie tak.